Co zjadają klenie?
Tabelka udziela odpowiedzi na następujące pytanie: ile spośród 664 przebadanych kleni miało w żołądku przynajmniej śladowe ilości jakiegoś pokarmu? Przykładowo, wyżej rozwiniętą roślinność stwierdzono u 22 procent kleni, czyli u 146 ryb. Wszystkie przebadane klenie pochodziły z dwóch rzek we Francji.
Francuscy naukowcy zajrzeli kleniom do żołądków – po przeczytaniu tego artykułu dowiecie się, jakie są zwyczaje pokarmowe tych ryb, co najchętniej zjadają.
Wędkarze uważają klenia za rybę wszystkożerną. Wiśnie, żółty ser, żywiec, żaba – nie ma takiej przynęty, na którą nie złakomiłaby się ta ryba. Jaki jest jednak naturalny pokarm kleni? Czy ryby te napychają sobie żołądki wszystkim jak leci? Francuscy ichtiobiolodzy postanowili to zbadać. Po przeanalizowaniu zawartości żołądków 664 kleni z dwóch rzek okazało się, że nawet wszystkożerne klenie mają pewne upodobania. Zachowanie pokarmowe kleni uzależnione jest głównie od pory roku. W upalne miesiące lata, w okresie najintensywniejszej wegetacji roślinności wodnej, klenie wyraźnie preferują pokarm roślinny. Z tego też względu złowienie tej ryby na wędkę w pełni lata, wcale nie jest takie proste. Wraz z nastaniem pierwszych przymrozków głównym pokarmem kleni stają się kilkumiesięczny wylęg ryb oraz raki. Dlatego właśnie wędkowanie zimą jest tak skuteczne. Kleń nie jest jednak wcale mistrzem dopasowywania się do warunków panujących w wodzie. Ryba ta odżywia się po prostu tym, co w danym momencie jest najłatwiejsze do zdobycia.
W połowie pokarm roślinny, w połowie zwierzęcy.
Podczas gdy w pożywieniu większości ryb w poszczególnych porach roku przeważa albo pokarm zwierzęcy, albo roślinny, klenie utrzymują to w pewnej równowadze. Latem ryby te nie potrafią się obejść bez pokarmu roślinnego, który stanowi aż połowę objętości ich naturalnego pożywienia. Szczególnie większe klenie wykazują upodobanie do roślin z liśćmi. Im starszy jest kleń, tym częściej odżywia się pokarmem pochodzenia roślinnego. Jedynie bardzo stare ryby (ponad 9 lat) zaczynają stopniowo ograniczać pokarm roślinny. Lwią część pokarmu zwierzęcego stanowią małe ryby, na które klenie najnormalniej w świecie polują. Klenie stają się rybami drapieżnymi szczególnie zimą. Wiek ryby także nie jest bez znaczenia – im starszy kleń, tym większe przejawia skłonności do drapieżnego trybu życia. Wędkarze posądzający klenie o „wyjadanie małych pstrągów” w potokach są jednak w błędzie. W świetle najnowszych obserwacji naukowych, klenie wyraźnie preferują jako pożywienie inne gatunki ryb. Bardzo smakują im zresztą nie tylko ryby, ale także raki.
Larwy jako smakołyk.
Ze wszystkich żyjących w wodzie larw owadów, klenie najchętniej zjadają larwy chruścików. Obserwuje się to szczególnie w okresie zimowym oraz wiosną. O smakowite kąski konkurują ze sobą zarówno młode, jak i kapitalne ryby: upodobanie do zjadania larw chruścików jest zupełnie niezależne od wieku ryb. Badania wykazały jednak, że więcej „kłódek” zjadają raczej mniejsze klenie. Okazało się też, że ulubione pożywienie kleni nie zawsze pochodzi z dołu, ale często „z góry”: klenie bardzo chętnie zjadają także, podobnie jak pstrągi, faunę unoszoną. W ich żołądkach spotyka się też materiał niesiony przez wodę (np. małe patyczki), czasami w większych ilościach niż jakikolwiek normalny pokarm. Jedno jest pewne: klenie potrafią najlepiej ze wszystkich ryb przystosować się pod względem pokarmowym zarówno do charakteru cieku, w którym żyją, jak i do pory roku. Być może jest to główny powód, dla którego nie sposób się ich „pozbyć” z typowych cieków pstrągowych, powód wyjaśniający o wiele lepsze przyrosty od pstrągów potokowych.