Kalendarz wędkarski – Tydzień 9.
Szybko zbliża się wiosna. Dlatego też wędkowanie na wodach niepstrągowych w marcu często daje bardzo dobre wyniki, zwłaszcza po zejściu lodów i spłynięciu wiosennych wielkich wód pośniegowych. Kiedy rzeką płynie wysoka, „kawowa” woda ryby zatrzymują się w cichych zatoczkach i spokojnych miejscach pod brzegami. Oprócz ryb „zimowych”, biorących przez całą zimę, w tym okresie pojawiają się jeszcze leszcz i wzdręga, co jednak uzależnione jest od pogody. Łowimy wyłącznie na przepływankę, ale w ten sposób, aby przynęta wlokła się swobodnie po dnie lub tuż nad nim. Dlatego też na wybranym łowisku mierzymy dokładnie głębokość.
W czasie cieplejszej, sprzyjającej pogody masowo zaczynają się rozwijać i pojawiać nad wodami nasze najwcześniejsze owady wodne, zwłaszcza mniejsze jętki i widelnice. Stosujemy więc podobną do jętki powszechnie znaną i stosowaną muchę marcową (March Brown). Dotychczas wędkarze nie wykorzystują w pełni możliwości, jakie dają wiosenne połowy muchowe, aczkolwiek w sprzyjających okolicznościach uzyskują dobre wyniki, a przy okazji odbywają pierwsze wiosenne „przewietrzenia” organizmu. Połowy te są także wędkarskim treningiem przed zbliżającym się sezonem na wodach pstrągowych. W tym tygodniu na wodach pstrągowych trwa jeszcze zakaz połowów. Pierwsze okazy much i innych owadów bardzo chętnie chwytają klenie. Poza muchami stosowanymi zimą (March Brown, Red Tag, Coachman) możemy używać much imitujących małe gąsienice (palmerów) oraz muchy Qickhama wiązanej jako palmer.