Kalendarz wędkarski – Tydzień 10.
W zależności od możliwości czasowych i od pogody warto przynajmniej na małą chwilę wybrać się nad wodę. Płotki i leszcze, tworzące większe stada, są bardzo ruchliwe, ciągle zmieniają miejsce pobytu. Wbrew pozorom trasy ich wędrówek wykazują pewną prawidłowość. Znajomość lokalnych tras przepływu tych ryb oraz miejsc ich gromadzenia się z reguły gwarantuje sukces wędkarski. Osiągnięcie tego sukcesu musi jednak być poprzedzone wytrwałością, cierpliwością i rozwagą. Należy więc teraz rozpocząć przygotowywania chowu dżdżownic, larw szkodników mącznych i mięsnych.
Poszczególne koła wędkarskie statutowo są obowiązane pełnić różne zadania, które bez dobrowolnego, społecznego działania i aktywnej pomocy swoich członków z reguły nie są możliwe do wykonania. Dlatego też obowiązkiem każdego członka koła jest znajomość zadań swojej organizacji wędkarskiej i ewentualna pomoc w ich wykonaniu. Należy zatem przemyśleć możliwość podjęcia zobowiązania na rzecz koła, np. odpracowania pewnego czasu lub wykonania konkretnej pracy.
Kalendarz wędkarski – Tydzień 11.
Zarówno w tym, jak i w przyszłych tygodniach wiosny większość drapieżników i innych dużych ryb nie bierze, pomimo naszych wysiłków. Dlatego też pozostaje nam zadowolić się możliwością łowienia ryb pozostałych gatunków, także przecież sportowo i gospodarczo cennych, jak np. leszczy, jelców, kleni, jazi, płoci, wzdręg, okoni, węgorzy, sumików amerykańskich, karasi i wielu innych, drobnych ryb. W tym czasie pogoda jest zmienna, deszczowa, również dość zmienne są stany wód, miejscami trwa jeszcze spływ wód wiosennych (pośniegowych). Wszystkie te czynniki stwarzają niezbyt dogodne warunki, które nie zachęcają do wyprawy na łowisko.
W wodzie coraz żwawiej poruszają się płocie, wzdręgi, klenie i pozostałe gatunki „białej ryby“. Łowimy je tymi samymi metodami co w okresie zimowym. Zaczyna się też pojawiać leszcz, coraz bardziej aktywny staje się węgorz. Wiosna jest też okresem, kiedy można wykonać zadeklarowane społeczne prace. Pilnie należy też przeprowadzić przegląd sprzętu, wykonać ewentualne naprawy i prace adaptacyjne. Większe remonty zlecamy wyspecjalizowanym warsztatom z odpowiednim wyprzedzeniem, ponieważ mogą wymagać dłuższego czasu. Teraz jest już więc najwyższa pora na przekazanie sprzętu do naprawy, abyśmy byli dobrze przygotowani do początku sezonu pstrągowego oraz połowów w zbiornikach dolinowych.