Łowienie węgorzy – zestaw

Precz ze sztywnymi przyponami

Nastawiając się na łowienie węgorzy zapomnijcie raz o przyponach ze zwykłej żyłki monolitycznej! Zamiast wyjaśniania dlaczego, przekonajcie się sami: chwyćcie kiedyś wargami koniec zwykłej żyłki przyponowej i koniec miękkiej plecionki. I co? Jest różnica? Otóż to – węgorz odczuwa to dokładnie w ten sam sposób, a może nawet bardziej. Żyłka monolityczna jest zbyt sztywna, a miękkiej plecionki nie czuje się w ogóle.
Dla biorącego węgorza, nawet jeżeli czuje, że coś jeszcze wystaje mu z pyszczka, miękka plecionka jest czymś zupełnie naturalnym, tak jakby do połykanej zdobyczy przyczepił się jakiś glon.
Poza tym chcę zasygnalizować jeszcze coś innego. Wielu wędkarzy wykonuje przypony z nowej żyłki odwijanej prosto ze szpuli. Ponownie namawiam więc do wzięcia kawałka takiej żyłki do ręki i przeciągnięcia jej między górną wargą a językiem. Prawda, że ma dość dziwny smak? Na nowej żyłce znajdują się resztki tłuszczów używanych w procesie produkcyjnym. Jeżeli węgorz rzeczywiście ma tak doskonały węch, jak się powszechnie sądzi, to bez trudu potrafi wyczuć, że kąsek, którym akurat się zainteresował, jest próbą oszustwa. Przypon z plecionki, w odróżnieniu od przyponu ze zwykłej żyłki ma jeszcze i tę zaletę, że raz posmarowany jakimś środkiem smakowo-zapachowym, dłużej zachowuje nadany mu zapach. Atraktor wnika głęboko pomiędzy włókienka plecionki i węgorz zawsze czuje tylko ten zapach oraz naturalny zapach przynęty.

Jeżeli w przyszłości poświęcicie haczykom i przyponom należytą uwagę, będziecie mieli lepsze wyniki w łowieniu węgorzy. Istnieje także trzeci element zestawu, a mianowicie ciężarek. Dawno przestałem łowić na tradycyjne ciężarki przelotowe. Zamiast „sztabek” używam ciężarków do łowienia w morzu lub zwykłych śrucin. Jeżeli w jeziorze lub stawie węgorze są bardzo kapryśne, do obciążenia przynęty używam tylko jednej jedynej śruciny. Węgorz zaraz po braniu ucieka z przynętą do swojej kryjówki i wyciąga przy tym dużo żyłki. Ryba ta rzadko kiedy ucieka idealnie w linii prostej na środek jeziora. Jeżeli na dnie leży duży przelotowy ciężarek, a węgorz odpływa gdzieś w bok, łowiący szybko traci z nim kontakt, chociaż żyłka ciągle schodzi ze szpuli kołowrotka. W takiej sytuacji zacięcie prawie nigdy nie jest skuteczne, gdyż cała jego energia dociera tylko do ciężarka.

Na rosówki łowię zestawem z dużym ciężarkiem zamontowanym na stałe. Nawet średniej wielkości węgorz od razu chwyta do pyska pęczek czerwonych robaczków gnojaczków lub połówkę rosówki. Odpływająca ryba zacina się wtedy sama (krótki przypon, duży ciężarek i superostry haczyk), a haczyk prawie zawsze wbija się jej gdzieś z przodu pyszczka. Odczepienie węgorza nie sprawia trudności i jeżeli ryba jest niewymiarowa, bez uszczerbku na zdrowiu może z powrotem wrócić do wody.

Sprawdzone zestawy, znacznie skuteczniejsze od tradycyjnej gruntówki z dużym przelotowym ciężarkiem. Zetaw przelotowy z podczepianym z boku ciężarkiem zalecany do łowienia wyjątkowo ostrożnych węgorzy na całe rosówki. Zaraz po braniu ryba może wyciągnąć dowolną ilość żyłki i nie czuje przy tym żadnego oporu (zdjęcie 1).
Zestaw samozacinający jest najskuteczniejszy podczas łowienia na duże odległości lub w prądzie wody. Polecany jest głównie wtedy, gdy często biorą małe węgorze. Węgorz ma tyle „luzu”, ile wynosi długość przyponu i w chwilę po braniu zacina się sam.
Haczyk przeważnie wbija się w pyszczek ryby (zdjęcie 2). W mulistych zbiornikach wody stojącej, szczególnie podczas łowienia ostrożnych wielkich węgorzy na martwą rybkę, najskuteczniejszy okazał się zestaw obciążony tylko pojedynczą śruciną. Mała śrucina utrzymująca przynętę na dnie jest dla węgorza niewidoczna. Zacięcie zawsze dociera do trzymającej przynętę w pysku ryby, gdyż w zestawie tym brak ciężarka osłabiającego siłę zacięcia, a łowiący od razu nawiązuje bezpośredni kontakt z uciekającym węgorzem.

Do łowienia węgorzy najodpowiedniejsze są małe, ale za to superostre haczyki. Autor używa morskich haczyków aberdeen nr 6 lub czerwonych haczyków gamakatsu tej samej wielkości. Obydwa te modele wielokrotnie udowodniły w praktyce swą rewelacyjną łowność.

Menu węgorzy jest bardzo różne

Czy wiecie, że menu węgorzy zmienia się nie tylko w ciągu dnia, ale także w ciągu roku? Przykładowo węgorze żyjące w jeziorach mających połączenie z morzem, do końca czerwca najlepiej biorą na robaki gnojaczki oraz na dendrobeny (wielkie kanadyjskie robaki gnojaczki sprzedawane w sklepach wędkarskich).
W połowie lata upodobania węgorzy nagle się zmieniają i najpóźniej od początku sierpnia zaczynają najlepiej brać w nocy na rosówki lub kawałki rosówek. Węgorze żerujące w ciągu dnia, a zdarza się to znacznie częściej, niż sądzi wielu wędkarzy, w dalszym ciągu preferują jednak żywotną, energicznie wijącą się na haczyku dendrobenę.
W jeziorach śródlądowych zmiany upodobań pokarmowych zachodzą niemalże w tym samym czasie. Do początku sierpnia węgorze najlepiej biorą na rosówki lub pęczki rosówek, później jednak zaczynają wyraźnie preferować małe żywce lub martwe rybki.Późną jesienią doskonałą przynętą na węgorze są małe żabki. Zastanawiając się nad optymalną przynętą należy także uwzględnić wszystkie uwarunkowania regionalne.

Jeden komentarz do “Łowienie węgorzy – zestaw”

  1. Witam serdecznie, jakiej grubości plecionek używasz na przypon? wydaje mi się, że trochę przesadzasz z tym że węgorz może być tak ostrożny, łowię na średniej rzece i mam sporo brań na rosówki, których nie mogę zaciąć ale czasami się udaje i okazuje się, że to krąpiak lub jazgarz walczy z rosówkami, jak bierze węgorz nawet taka mała sznurówka to od razu jest konkretne branie i wędka się gnie. Moim zdaniem ważniejsza jest jego lokalizacja na rzece czy jeziorze, i trafienie na moment żerowania, mam zaledwie kilka węgorzy na koncie, i faktycznie zastanawiam się czy u mnie jest ich tak mało, czy nie mogę ich zlokalizować, lub nie biorą na to co im serwuję na haczyku. jeżeli masz doświadczenie o łowieniu węgorzy na małej lub średniej rzece to proszę podziel się wiedzą, jak zlokalizować te wyjątkowe ryby. Pozdrawiam

Możliwość komentowania została wyłączona.